poniedziałek, 28 września 2015

Bransoletkowo :)

Pochłonięta szałem robienia bransoletek dopiero zauważyłam, że to już wrzesień się kończy.
Nadeszła jesień.. będą dłuższe wieczory i więcej czasu na działanie.
Pomysły w głowie buzują, zamówienia się piętrzą... i dobrze :)
Sporo ostatnio natworzyłam, ale jak to ja nie zdążyłam wszystkiemu fotek porobić :/

Bardzo mi się spodobała podwójna kremowa. Jeden sznur jednolity drugi z wstawką transparentną.
Długo leżały nie wykończone, ale w końcu się wzięłam i tak je wykończyłam...


W związku z powyższym, że same sznury były dość krótkie dołożyłam łańcuszki.
Końcówki też leżały i czekały na swoją kolej, ale się doczekały :)
W efekcie końcowym odczepiłam te kulki i została sama zawieszka koniczynka.


Poszła od razu... i są zamówienia na więcej w innych kolorach.
Już mam przygotowane sznury fioletowe, ale jeszcze nie wiem jak je połączyć. Fajnie by wyglądały te trzy sznury razem lecz nie ma takich końcówek do wklejenia...

 Trudno będę musiała coś wykombinować.

A teraz jak przyszła paczuszka ze świeżą dostawą już biorę się za kolejną bransoletkę w kolorach: opaque jet, semi glazed-navy blue i antique bronze.
Już przygotowane do nawlekania :)


Tymczasem do następnego wpisu :)