A jak się siedzi to i jakieś światło by się przydało.
Tato ma urodzinki i znowu będzie siedzenie na tarasie do późnego wieczora, a pogoda dopisuje :) Postanowiłam wykorzystać świetne małe słoiczki po jogurtach z pewnego "kropkowego" sklepu i zrobiłam takie oto świeczniki na szybko :)
Gdybym miała produkty i więcej czasu zrobiłabym normalne zalewane ale podgrzewacze też się będą sprawdzały. Warto kupić wkłady odstraszające komary i inne robactwo. Ja miałam zapachowe wanilia, kawa i takie włożyłam :)
Można też pomalować farbkami do szkła, cokolwiek przyjdzie do głowy.
Można też pomalować farbkami do szkła, cokolwiek przyjdzie do głowy.
Od ostatniego wpisy troszkę się działo, troszkę uszyło ale przede wszystkim wróciłam do pracy po meggaaa zwolnieniu i brakuje czasu na robienie zdjęć i wpisy :-/
Tymczasem miłego weekendu!!!
Ja idę świętować :)
Ja idę świętować :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz