.. tak, zdecydowanie zakręcona!
Spiralka Herringbone jest tak prosta i szybko się ją robi, że przy oglądaniu filmów zrobiłam kolejne bransoletki właśnie z zastosowaniem tego ściegu. Zawieszki wykonane ściegiem cubic raw.
Niby takie zwykłe, proste ale są efektowne moim zdaniem... i w sumie nie tylko moim :)
Ta wykonana z koralików Toho w rozmiarze 11o, kolory: opaque jet, opaque turquise, gold-lined crystal. Zapięcie- karabińczyk 10 mm i ogniwka grube.
|
Spiralka Herringbone |
I druga bransoletka ze "spiralką".
Początkowa myśl- miały być dwa sznury, ale w trakcie pracy zdecydowałam się na jeszcze jeden.
Także Toho 11o, kolory: opaque jet, gold-lustered transparent pink, permanent finish-galvanized aluminium.
Zawieszka kwadracik cubic raw , zapięcie- karabińczyk, ogniwka grube :)
|
w trakcie pracy |
|
ukończona |
|
kwadracik cubic raw |
Produkty na bransoletki oczywiście zakupione w sklepie
KADORO
Oprócz spiralek uszyłam jeszcze pościel dla wyrośniętego małolata.
Teraz załączę zdjęcie materiału (bawełna), a jak będzie miał zmienioną pościel na "świeżynkę" wstawię fotkę :)
Materiał zamówiłam i pokazałam bratu jak paczuszka dotarła. Od razu zapytał dla kogo i na co. Jak powiedziałam, że dla niego na pościel to nawet się ucieszył i to mnie zaskoczyło, bo jak na 14-latka rzadko okazuje emocje i ogólnie ma wszystko w .... (tak tam :) )
Może jutro zabiorę się za pościel dla siebie , bo materiał w sumie już 2 miesiące czeka, ale byłam kontuzjowana i jedynie mogłam sobie wyobrazić, że normalnie chodzę i szyję.
A teraz wybaczcie moi mili... muszę jeszcze wykończyć chustę przed snem ;)