.. a jak na zakupy to muszą być fajne worki "eco".
Nie cierpię "jednorazówek" ani foliowych reklamówek, dlatego co jakiś czas szyję sobie i rodzinie takie torby na zakupy w różnych kolorach i rozmiarach
|
wykończenie "eleganckie" |
|
ozdobny wzór |
|
tył worka |
|
|
|
Są naprawdę fajne. W pracy zrobiłam furorę swoim woreczkiem na śniadanie :)
Wystarczą jakieś kawałki materiału mocnego ale nie za grubego, ja akurat miałam kupon bawełniany z jakiejś wyprzedaży. A ozdobny wzór wykonany na zwykłej maszynie do szycia z kilkoma ściegami ozdobnymi. Nie potrzeba tu hafciarki jak uważają liczne znajome.
Moja (już nieco wysłużona) HUSQVARNA VIKING daje sobie radę wyśmienicie z moimi nagłymi pomysłami. A te worki są właśnie dzisiejszym wyrobem :)
Teraz już idę spać, choć w głowie budzą się nowe pomysły na jutrzejsze popołudnie!